Uwielbiam wszystko, co cytrynowe – jeśli korzystasz z moich przepisów już to zauważyłaś. Sok i skórka z cytryny to mój ulubiony dodatek do sosów, ciast, owsianek, sałatek… właściwie wszystkiego. W cytrynie jest coś energetyzującego i rozweselającego, dlatego obok brownie to ciasto cytrynowe jest moim ulubionym. Bazowy przepis pochodzi z książki Poniedziałki bez mięs. Ja lekko go zmodyfikowałam.
CIASTO CYTRYNOWE Z IMBIREM
Składniki:
200 g masła
200 g mąki
200 g cukru pudru + 100 g na lukier
3 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli himalajskiej
120 ml mleka
2 cytryny
kawałek imbiru wielkości połowy kciuka
Przepis na ciasto cytrynowe:
- W misce utrzyj masło i cukier puder na gładką masę.
- Dodaj jajka, mąkę i proszek do pieczenia, sól, mleko.
- Cytryny sparz wrzątkiem, wyszoruj i z jednej z nich zetrzyj skórkę.
- Dodaj skórkę do ciasta.
- Blachę o wymiarach 30 x 20 cm wyłóż papierem do pieczenia. Nagrzej piekarnik do 200 stopni C.
- Wlej ciasto do formy i piecz aż góra się lekko spiecze (u mnie to ok. 25 minut przy piekarniku nastawionym na grzanie góra – dół).
- Wyjmij ciasto i gęsto ponakłuwaj jego powierzchnię chińską pałeczką.
- Wymieszaj sok z 2 cytryn ze 100 g cukry pudru, skórką otartą z pozostałej cytryny i startym imbirem. Obficie polej ciasto lukrem – nie martw się, jeśli nie zastyga w gęstą skorupkę, jak na pączku. Lukier przez dziurki dostanie się do ciasta, co da super efekt, a na górze pozostanie jego cienka warstwa wraz z surowym imbirem i skórką cytrynową, która sprawia, że ciasto nie jest mdłe.
Inne przepisy z cytryną:
Ryż z tartym jabłkiem na śniadanie
Dżem truskawkowy z kwiatami z czarnego bzu
Pieczone warzywa z kaszą pęczak + sos cytrynowy
8 komentarzy
to twój przepis czy wariacja na temat jakiegoś klasyka. pamiętam, że kilka lat temu jadłam coś bardzo podobnego u znajomej i czasami jeszcze zdarza mi się marzyć o tym cieście <3 mega jest poza super proste do zrobienia. dzieki!
No tak, to najprosztszy wariant świata – jajka, mąka, cukier 😉 baza każdego ciasta. Ja robię takie cżesto bo nadal nie mam miksera, więc wszystko robię rózgą od blendera 😀
Mam pytanie odnośnie ciasta. Po wyjęciu z piekarnika powinno być suche czy mokre? Na ile dać do ostygnięcia?
Lukier leję na ciepłe. Po nakłuciu pałeczką/patyczkiem ta wychodzi sucha. Pierwsza połowa blachy została zjedzona na ciepło, a lukier wylewał się ze środka jak z lava cake. Pozostałe ostygło samo, żeby zostać spałaszowane na śniadanie 🙂 Nie wiem na ile pomocna jest ta odpowiedź.
Z przyjemnością zrobię takie, tylko bez dodatku imbiru, bo nie lubię go w żadnej formie ani ilości 🙂
Czy mi się tylko wydaje czy tego masła nie jest czasem za dużo w stosunku do reszty składników? Ciasto wyszło pyszne, ale masło dosłownie się lało. Chyba gramatura powinna być zmieniona. Ale po przepis (po subiektywnych zmianach na lepsze :)) jak najbardziej zawita jeszcze w mojej kuchni.
To brytyjski przepis – zauważyłam, że oni używają pierdylion masła i cukru. Ja ostatnio znacznie odchudziłam z cukru i było inne, ale smaczne. Ale zawsze wychodzi mi puchate, czym u Ciebie objawia się nadmiar masełeła?
Właśnie nie wiem, spróbuję inaczej dzisiaj