Uwielbiam kwiaty czarnego bzu i ich upajający zapach. Od dziecka kojarzę je z syropem, który przyrządzała moja mama, a który jesienią i zimą piło się razem z herbatą, by przepędzić przeziębienie. Zastanawiałam się, do jakich jeszcze przetworów mogłabym użyć tych małych złotych gwiazdek i tak trafiłam przepis na dżem truskawkowy z kwiatami czarnego bzu.
Przepis pochodzi z bloga lawendowy dom, ale ponieważ rozdałam go już koleżankom i zamierzam powtórzyć również za rok, pozwolę sobie zostawić i tu. Nie zdziwi Was oczywiście, że jest w nim cytrynowa skórka (którą od pobytu w Portugalii dodawałabym najchętniej do wszystkiego).
DŻEM TRUSKAWKOWY Z KWIATAMI CZARNEGO BZU.
Składniki:
10 kwiatostanów czarnego bzu
1 kg truskawek
500 g cukru
1 opakowanie żelfiksu 2:1
40 ml soku z cytryny
otarta skórka z cytryny
Ważna uwaga: zawsze zbieram kwiaty daleko od dróg, nie mogą być zanieczyszczone. Najlepsze dni do zbierania to słoneczne i suche dni, kiedy kwiaty są dobrze rozwinięte. Pomijam te z mszycami i robaczkami, ale i tak zawsze są jakieś owady, dlatego w domu odkładam je delikatnie na ściereczkę i zostawiam, żeby robaczki mogły się ewakuować. Ty nie musisz tak robić, ale ja zawsze, kiedy zrywam rośliny, dziękuję im w duchu i uprzedzam je, co zamierzam zrobić. To moja forma połączenia energetycznego z nimi i uszanowania ich.
- Truskawki umyj, odetnij szypułki i pokrój truskawki na kawałki (połówki lub ćwiartki).
- Truskawki przełóż do miski, zasyp cukrem, żelfiksem, sokiem z cytryny i dodaj skórkę z cytryny. Pozostaw na 45 minut, by truskawki puściły sok.
- Teraz czeka Cię zabawa w Kopciuszka. Trzeba oderwać kwiatki od łodyżek. Będą wyglądać tak:
- Truskawki z cukrem przelej do garnka, przemieszaj i doprowadź do wrzenia. Gotuj przez 3 minuty nieustannie mieszając.
- Zdejmij dżem z ognia i dodaj kwiaty. Mieszaj aż piana zniknie. Tak, kwiaty zmienią kolor na ciemny.
- Przełóż dżem do wyparzonych słoików, zakręć i odwróć do góry dnem.
Chyba nie będę Was dłużej namawiać : )
1 Comment
Mój mąż zrobił podobny dżem w tym roku, lecz podkręcił go jeszcze płatkami róży. Jest boski! (dżem 😉 choć facet również)