Kocham Warszawę za to, że każda dzielnica ma swój specyficzny klimat. Swoje knajpki, sklepiki, warzywniaki i budynki, które zapraszają do snucia wizji „kim bym była i jakie byłoby moje życie, gdybym nie była akurat sobą”. Na Saskiej Kępie mieszka Marta w sieci znana jako utalentowana MUA Lempapilo. Zabrała mnie kilka miesięcy temu na przechadzkę po swoim rewirze.
Pierwszym miejscem do którego zabrała mnie Marta było MOD Donuts. Serwują nie tylko pyszne pączki, ale także bardzo aksamitną kawę (Marta poleca tę na mleku groszkowym). Pod niewielkim lokalem stoi ławeczka, gdzie można sobie usiąść i podziwiać przechodniów z pieskami.
Spacer z bobasem to w stolicy nadal wyczyn. Przeciskanie się wózkiem po chodnikach, gdzie auta przypierają do ogrodzenia, wysokie krawężniki, krzywe płytki chodnikowe. Podziwiam Was mamy!