Wszyscy wiemy jak to jest z awokado. Najpierw twarde jak kamień, twarde jak kamień, twarde jak kamień, przez sekundę zdatne do spożycia, a potem już po ptakach! Chcesz sprawdzić jak rozpoznać dojrzałe awokado?
Awokado to jagoda, bardzo smaczna i bardzo zdrowa jagoda! Nie tylko zawiera nienasycone tłuszcze i witaminy (np A i E), które uczynią twoją skórę piękną, ale słynie też z właściwości przeciwzapalnych. Dla mnie jednak jest szczególnie cenne przez swoją magiczną konsystencję. Można pokroić je w plasterki, ale kiedy jest bardziej maśliste zrobić z niego czekoladowy pudding lub wegański odpowiednik masła czosnkowego do smarowania bagietek.
To prawda, że awokado hass jest droższe niż inne odmiany, ale warto dopłacić, bo szanse, że trafimy na coś zdatnego do jedzenia są większe. Ze zwykłymi awokado jest tak, że czasem przynosisz do domu niedojrzałe, ale zepsuje się zanim będzie zdatne do spożycia. Hass minimalizuje ten problem. Wybierz więc ciemne, niemal brązowe awokado, z chropowatą skórką przypominającą skórę ropuchy. Choć skórka jest twarda, pod naciskiem palców powinnaś czuć, że awokado jest miękkie. Dobrze też sprawdzić czy owoc ma „szypułkę”. Powinien ją mieć, spróbuj w sklepie podważyć ją palcem. Powinna lekko odejść, ale dziurka ma być zielona, jeśli jest brązowa i wygląda na zgniłą, w środku nie będzie lepiej. Jeśli ciężko odchodzi, owoc jest jeszcze twardy.
JAK PRZECHOWYWAĆ AWOKADO?
Niedojrzałe awokado możemy przechowywać stosunkowo długo w lodówce. Jeśli zaś chcemy, żeby dojrzało jak najszybciej trzymamy je w ciemnej szafce, najchętniej z innymi owocami jak jabłko czy banan. Już dojrzałe, trzeba zjeść jak najszybciej inaczej w kilka dni się popsuje. A jeśli planujesz zjeść tylko pół awo, drugą część pozostaw z pestką, zapobiegnie to jej ciemnieniu!
Zdjęcia: Marek Petraszek
3 komentarze
Niezjedzona polowke dobrze jest polac sokiem z cytryny, inaczej sciemnieje – z pestka czy bez pestki 😉
Z kolei nie-calkiem-dojrzale awokado mozna upiec i jest to bardzo dobra rzecz.
Ha! nie znałam tipa z pieczniem niedojrzałego, choć pieczone awokado jadłam (chyba z przepisu Jadłonomii).
A spotkałyście się z takimi twardymi nitkami w środku awokado? Ja już że dwa razy trafiłam na nie właśnie w Hass. Było ich tle, że cały owoc musiał pójść do kosza 🙁