ezra-jeffrey-166149 - BLIMSIEN

Latest Posts:

In

ezra-jeffrey-166149

29 października 2017

Leave a ReplyCancel reply

Szukaj
O autorce

Mam na imię Nina, choć tu funkcjonuję jako Blimsien. W ramach szerzenia idei osiędbania, gromadzę dla Ciebie techniki, przepisy, sposoby i inspiracje, które pomogą Ci zbliżyć się do siebie, zregenerować ciało i umysł i działać w swoim rytmie. Wierzę w moc opowiadania historii, dlatego chętnie dzielę się swoją, w nadziei, że może odnajdziesz w niej część siebie.
Zapis na newsletter Czułe Słówka

Szepnąć Ci Czułe Słówko?

Email

Name

Please wait...

Wspaniale, że jesteś!
Follow

Facebook Instagram Pinterest RSS YouTube
Kategorie
Kategorie

blimsien

Dreaming it 👁️ Living it 🌀 Teaching it ✨
W rytmie natury, w zgodzie z ciałem.
📩 bellablumchen@gmail.com
👇 kurs ~ Najedz się życiem

Może na pozór nie wydaje się to tematyką tego

Może na pozór nie wydaje się to tematyką tego konta, ale nie postrzegam dbania o siebie w stricte ajurwedyjskich kryteriach. Dbanie o siebie to dla mnie też rozwijanie zainteresowań, zaciekawienie światem i wyglądanie spoza podwórka własnych preferencji, pomyślałam więc, że podzielę się tym, co ostatnio robię "po godzinach".

1. Wyszłam poza bańkę książek, które wybieram sobie sama i dałam szansę trzem, które wybrali dla mnie inni. Kłamstwa, którymi żyjemy (mówię o niej w moim podcaście Rurki z kremem!), Człowiek w poszukiwaniu sensu (bardzo ciekawa) i Za dobrze się maskuję - wszystkie trzy polecam.

2. Ja i D. siedzieliśmy sobie kiedyś i nuciliśmy razem Backstreet Boys i uderzyło mnie, że mimo różnicy kulturowej i wiekowej mamy wspólny mianownik i kontekst i jest nim amerykańska popkultura. Im jestem starsza, tym mniej lubię 🇺🇸 i postanowiłam znacznie częściej dawać szansę dziełom z innych stron świata i innym językom. I tak na zaproszenie @gutekfilm widziałam Induski film o kobietach (intrygujący, jedna scena mnie zirytowała, chętnie bym o nim pogadała) i drugi, już za własne Małe Miłości - ten nie podobał mi się w ogóle i oczywiście poszłam na niego z kimś, czym podtrzymałam opinie osoby, która wybiera najnudniejsze filmy świata 🙃.

3. Zawodowo moim side questem jest teraz temat limfy. Interesuje mnie zastój płynów w ciele i jego podłoże na styku kaphy i pitty. Tego się głównie teraz uczę.

4. A tak całkiem prywatnie, poświęcam dużo uwagi nadgarstkom. Staram się więcej wisieć, chwytać, wzmacniać, bo od pracy przy teflonie i kompie strasznie mi zmarniały. Potrzebujemy zwisania i chwytania! Może Cię zdziwić, jak niemiłe to uczucie, kiedy wypadniesz z wprawy.

A czym Ty się ostatnio interesujesz?

Im jestem starsza, tym lepiej rozumiem, czego ocze

Im jestem starsza, tym lepiej rozumiem, czego oczekuję od swojego domu, żeby było mi w nim dobrze.

Dom to dla mnie przedłużenie ciała i bardzo nie lubię tu zastoju. Nie mam na myśli ciągłych przeprowadzek, remontów czy przemeblowań, ale mam taką organiczną potrzebę, żeby rzeczy, które posiadam były nieustannie używane. Chcę by zmywarka non stop prała moje ulubione talerze i kubki, ubrania ciągle rotowały w pralce. Żadnych nadmiernych zapasów, rzeczy zbierających kurz. Nie unikam durnostojek jeśli mnie cieszą, lubię elementy, które mnie stymulują i uwalniają endorfiny, ale jeszcze bardziej lubię, kiedy wszystko jest w użyciu.

Nieustanne kuratorowanie i usprawnianie domowej przestrzeni to moja racza 🦀 cecha, którą lubię pielęgnować.

A co sprawia, że Tobie dobrze się żyje w Twoim domku? Jest sezon raka i musisz mi zdradzić 💁🏻‍♀️😋

Mam futro w nierozpakowanej walizce, muchy w nosie

Mam futro w nierozpakowanej walizce, muchy w nosie i po kokardę gównianych tekstów pisanych przez AI, które udają prawdziwych ludzi.

A oni pożyczają im swoje twarze, marki osobiste, troski i wspomnienia. AI jak pasożyt, wirtualny rodzaj cordycepsa włazi ludziom przez oko i ucho i wypełnia ich generyczną papką ubraną w pochlebstwa. Z użytecznego narzędzia staje się grabieżcą. Wysysa duszę przez słomkę (plastikową!!!) i karmi tym kolejne ofiary.

Mdli mnie od tego, że nawet osobiste historie, traumy i marzenia są przerobione przez boty. Przemielone gorzej niż fastfood i podane tu na ig. Zamiast twarzy Ronalda McDonalda uśmiecha się twarz ulubionego twórcy.

Chcę spoconych poduszek od lepkich snów, co budzą w nocy kołataniem serca. Chcę rozdwojonych końcówek i widzieć jak się peszysz i gapisz na swoje paznokcie. Chcę niedoskonałych słów, co nie nadążają za czuciem. Chcę ludzi, którzy chcą kochać, świeżych wiśni, jęku przyjemności, a zamiast tej cholernej viralowej piosenki "ummm grrrr" chcę słyszeć pełne złości ROOOAAAARRRRR kiedy ktoś nadepnie ci na odcisk.

Chcę żeby świat znów zaczął mieć smak.

Ajurweda mówi tak: jeśli masz problem z przytyci

Ajurweda mówi tak: jeśli masz problem z przytyciem, połóż się po jedzeniu!

A jeśli masz problem odwrotny? Rusz się!

Ale hola! Nie mówię o tym, że masz wskoczyć na rower, iść na trening albo biegać! Wtedy zamiast trawić wchodzisz w reakcję stresową, a skupienie ciałka idzie do mięśni, a nie żołądka. Nie chcesz też po jedzeniu brać prysznica lub kąpieli, ani intensywnie intelektualnie pracować.

Żeby zadbać o trawienie i poziom cukru we krwi:
• idź na spokojny spacer
• rozpakuj zmywarkę, wywieś pranie
• uporządkuj biurko, wydrukuj dokumenty, zrób coś co da troszkę ruchu i mało wytężania 🧠

Starczy. 10-15 minut i możesz wracać do gry!

Zostaw 🩷 żebym wiedziała, że ta mikroedukacja Ci się przydaje. Zapisz, albo poślij w świat do osoby, która potrzebuje tej wskazówki. To właśnie małe przyzwyczajenia robią różnicę!

Czerwiec 🍒🍓 2025, co to był za miesiąc! E

Czerwiec 🍒🍓 2025, co to był za miesiąc!

Energetyczna brama, zmiana planszy, robienie rzeczy dla siebie, pożegnania, odważne decyzje, stawanie przy sobie, kasowanie starych kodów, kombucha na leżaczku, pływanie w jeziorze, dużo wysiłku fizycznego, siniaki i endorfiny, odpoczynek w zieleni, pieski i przyjaciele.

Mój ukochany, urodzinowy miesiąc otwierający tym razem wiele nowego i dający spokój w sercu. Love it!

Zamiast kolejnej kawki, lecimy z nawilżeniem.

🍌 1 banan
🥥💦 opakowanie wody kokosowej
🍋‍🟩 1/2 limonki

Dla nawilżenia i elektrolitów w upalne dnia.

OBFITOŚĆ ~ a co to takiego? A komu to potrzebne?

OBFITOŚĆ ~ a co to takiego? A komu to potrzebne? ;) A na co to komu? No i jak się najadać tym życiem?

Żeby mieć w życiu czegoś więcej, musisz czuć

Żeby mieć w życiu czegoś więcej, musisz czuć, że to bezpieczne, albo przynajmniej, że to nowe, ale nie zagraża Ci i od tego nie umrzesz. Inaczej wszystko blokujesz ❌ i dlatego afirmacje nie działają 🤷‍♀️ a wręcz mogą sprawić, że masz coraz mniej zaufania do siebie.

-> kiedy głęboko ukryte sposoby myślenia nie idą w parze z pobożnymi życzeniami rodzi się tylko pomieszanie i poczucie zagrożenia 🧠😭

JAK BUDOWAĆ POJEMNOŚĆ NA WIĘCEJ?

Stopniowo. Odkrywać co i jak myślimy. Łapać dobre momenty i czuć je w ciele (oooooo). Przyzwyczajać się, że to bezpieczne. Zwiększać dawkę obfitości. Przestać czekać aż zasłużysz, aż będzie wolno, aż z nieba spadnie.

Poznać siebie lepiej i zacząć się karmić, ale tym, co prawdziwie odżywia. Nie substytutami obfitości. I wtedy możesz mieć życie, które jest super soczyste i jest TWOJE! Nie musi się podobać ani Iksińskiej, ani Iwonie, ani tej spod 3!

W niedzielę ruszamy z kursem -> najedz się życiem 🍒 to ostatnie dni by dołączyć i nareszcie odprężyć się w uczuciu obfitości zamiast zaciskać w uczuciu zagrożenia. 🎟️ Bilety tu: sklep.blimsien.com • markawłasna

Wczytaj więcej... Obserwuj na Instagramie

.