Wyobraź sobie, że dostajesz prezent! Ale nie, że babcia znów kupiła ci wyrób czekoladopodobny i skarpetki od Ruskich na targu. Dostajesz super wypaśne eko kosmetyki i herbatę i zakładkę do książki. Albo koszulkę fantastycznego hardcorowego zespołu! Albo mieszankę przypraw! Albo coś jeszcze, o czym ja nie wiem, ale Ty wiesz, że mogłoby Cię ucieszyć! I dostajesz to od obcej osoby!
Moi znajomi brali udział w inicjatywie, która mówiąc w wielkim skrócie polega na tym, że nieznajomi z całego świata robią sobie nawzajem prezent! Prezent złożony z lokalnych rzeczy, niezbyt drogi (do umownej, określonej kwoty) i zgodny z zainteresowaniami. Czyli wpisujesz co Cię kręci, co podnieca, na tej podstawie dostajesz partnera i nawzajem robicie sobie niespodziankę. Więc nie dość, że Ty dostaniesz coś super, sama masz okazję wybrać nasze narodowe dobra i komuś je posłać w świat. A ponieważ macie podobne zainteresowania, robienie i otrzymanie prezentu będzie czystą przyjemnością! Niestety projekt umarł, ale znajomi pokochali go tak, że postanowili spróbować go odtworzyć. Dzięki temu, jeśli zbierze się dostatecznie duża liczba chętnych, zabawa będzie na 102!
Więc jeśli lubisz dostawać i robić prezenty, koniecznie sprawdź inicjatywę A LOVELY STRANGER
6 komentarzy
Nie da sie zapisac 🙁
A co się konkretnie dzieje @tlusta_papuzka? Jak coś to prosimy o kontakt na hello@lovelystranger.be (może być po polsku) 🙂
Kiedyś dawno temu była taka akcja „blogowe mikołajki”, pisało się o sobie trochę i dostawało prezent od innego blogera 😛 pamiętam, że dostałam cudowną granolę pierniczkową domowej roboty. Fajna idea!
Juz dziala 🙂 Wczesniej po wprowadzeniu danych wyskoczylo 'strona nie istnieje’, ale teraz jest OK.
Ja wymieniałam się ciastkami w podobnej akcji wśród bloggerów kulinarnych. Fajny pomysł 🙂
Albo liść kolonowy w postaci punkowej czapki, z którą Niewiadomo-Co-Zrobić-Bo-Nosić-Się-Chyba-Nie-Da (a może jednak?)