W tym roku odczarowujemy Walentynki. Jeśli dotychczas kojarzyły Ci się z tłokiem w pizzeriach, paskudnymi kartkami z brokatem i przymusem świętowania w parach, mam dobre wieści. W tym roku Walentynki świętujemy #osiędbaniowo. Można solo, można w podgrupach, można z kotem!!! A ja mam dla Ciebie zniżkę na ciuchy do Medicine i konkurs, w którym możesz wygrać ubrania tej właśnie firmy!
Gdyby Walentynki były świętem miłości, ale… ymmm wobec samej siebie? Jak byś je spędziła? Co zjadła? Co kupiła? Co robiła? Gdzie poszła? Ile spała? Jak się rozpieściła? Co lubisz robić? Co sprawia Ci przyjemność? Idea osiędbania zakłada, że żeby zdobyć świat lub serce jakiejś miłej osoby, trzeba najpierw pokochać się i zatroszczyć się o siebie. A ponieważ w Polsce nie było odpowiedników słów selflove i selfcare, wraz z czytelniczkami tego bloga utworzyłyśmy neologizmy – siękochanie i osiędbanie. Wierzymy bowiem, że okazanie osobie, z którą na bank spędzi się resztę swojego życia, trochę ciepłych uczuć, nie powinno budzić mieszanych emocji! Dlatego zapraszam Cię do refleksji jak traktujesz sama siebie. Czy jesteś swoją sojuszniczką? Przyjaciółką? Jesteś dla samej siebie wsparciem? Jak traktujesz swojego ducha i ciało? Czy Walentynki to spoko pretekst, żeby okazać sobie nieco… serca? 😉
Jako kreatywna introwertyczka z zajawką na „analogowe” czynności swoje walentynki spędziłabym dokładnie tak:
Podobają Ci się ubrania, które mam na sobie w tym klipie? Medicine rozda trzem osobom prezenty z walentynkowej kolekcji MIXED EMOTIONS. Po prostu wstaw kreatywną fotkę tego co Ty robisz, kiedy chcesz okazać sobie miłość. Taktak, ten rok jest totalnie rokiem spod znaku #siękochanie i #osiędbanie. Żeby wziąć udział w konkursie, wstaw fotkę na swojego instagrama i ohasztaguj: #osiedbanie @wearmedicine @blimsien masz czas do 17.02.2017
Dla całej reszty mam rabat 20% na hasło: BLIMSIEN
*ważny do 28.02.2017
A gdyby odzieżowe przyjemności nie były dostateczne i potrzebowałabyś wsparcia w zakresie osiędbania i samozaprzyjaźnienia, przypominam tylko, że napisałam na ten temat wspaniałego e-booka! I będziesz go mogła kupić już na dniach. Totalny selflove overload ♥

6 komentarzy
Jak ja czekam na tego e-booka:) świetny filmik!
Totalnie podoba mi się to, że zachęcasz dziewczyny do osiędbania. Gdy jakiś czas temu zwolniłam nieco i postanowiłam wsłuchać się w swój wewnętrzny głos, w swoje potrzeby, ze zdziwieniem doszłam do wniosku, że wcale nie tęsknię za wizytą w spa, u fryzjera czy nowymi kosmetykami, bardzo brakuje mi natomiast ciszy, długich spacerów, chwil tylko dla siebie z książką i dobrą herbatą, niezobowiązujących spotkań z przyjaciółmi. Że mam ochotę spędzić czasem kilka godzin w kuchni i upiec ciasto. Że tęsknię za przygodami, takimi jak w dzieciństwie, kiedy po prostu wsiadało się na rower i jechało przed siebie, bez planu, bez żadnych założeń, prosto ku radosnej niewiadomej. Że marzę o tym, by móc zwolnić, nie czuć ciągłej presji udowadniania czegoś komuś, pokazywania, jaka to jestem super, osiągania kolejnych sukcesów i realizowania marzeń, które tak naprawdę nie są moje. Krok po kroku staram się odnowić więź z samą sobą – ale tą prawdziwą, nie wykreowaną na użytek innych – i spełniać pragnienia, które czynią mnie szczęśliwszą, mądrzejszą i lepszą.
Lena – tak, dokładnie o to mi chodzi!!!
Mam nadzieję,że do 28.02 strona medicine zacznie działać! KasiaJ
Blum, kiedy wyniki konkursu? Czy coś mnie ominęło?
Pozdrawiam
TinTin – Medicine jest organizaotrem konkursu i skontaktowało się z wyróżnionymi przez siebie osobami!