Nie dbam też o to, co się teraz stanie.
Wszystko jest w porządku.
Cokolwiek może się wydarzyć.
I to jest ok.
Pozwalam.
Odpuszczam.
Akceptuję.
Akceptacja czyni mnie wolną
*to moja mantra na chwile kiedy umysł wariuje, kiedy muszę wiedzieć CO DALEJ. Z *get it girl* zmieniam się w *oh well girl*
Nawet kiedy się boję. Nawet kiedy się napinam. Nawet kiedy jestem wściekła. Pozwalam. Odpuszczam, Rozluźniam. Akceptacja czyni mnie wolną.
Zdjęcie: boski Petraszek
Mantra z mojego sekretnego kajetu, w oryginale angielska. Ktoś wie czyja?
4 komentarze
Rulo?
eckhart tolle?
Jestem ciekawa czyja to mantra i jak brzmi w oryginale 🙂 Jest super!
Ja własnie nie wiem czyja! Próbowałam ją wpisywać i nie mogę znaleźć. Nie,ani Rulo ani Tolle 🙂