Czas na dość nietypowe podsumowanie, nie chodzi bowiem o umilacze, ale o to, co naprawdę sprawdziło mi się w 2021 i wcale niekoniecznie było w kategorii „miło i mięciutko”.

AUTONOMICZNY ODKURZACZ

Myślałam nad takim sprzętem przez lata, ale cena wydawała mi się zbyt wysoka w stosunku do opowieści, które o tych sprzętach słyszałam. Jednocześnie czułam, że gdyby tylko ktoś lub coś mogło odkurzać za mnie, zmieniłoby to jakość mojego życia i tak też się stało. Finalnie weszłam we współpracę z RoboJet i wybrałam model X-Level (moja pełna recenzja wisi tu), który sprawdza się idealnie. To jest wielki komfort mieć codziennie czyściutko bez poświęcania na to więcej niż pięciu minut (bo tyle zajmuje mi zebranie rzeczy z podłogi). To nie jest opcja dla ludzi, którzy boją się wycieku danych — autonomiczne odkurzacze gromadzą ich naprawdę sporo (bo są sterowane z apki, znają rozkład mieszkania, można im też wydawać komendy głosowe). Ja mimo wszystko klasyfikuję go jako niesamowitą pomoc w optymalizowaniu codzienności.

MAJTKI MENSTRUACYJNE

Długo myślałam, że to nie będzie wynalazek dla mnie, ale odkąd wiele lat temu całkowicie zrezygnowałam z tamponów z powodów zdrowotnych (sprzyjają infekcjom) zostały mi do wyboru kubeczek menstruacyjny i tradycyjne podpaski. O ile kubeczek jest super wygodny, ale potrzebuję 2 różnych na cały okres, a czasami jestem zbyt tkliwa, by je bezboleśnie instalować, o tyle podpaski nigdy nie były moją ulubioną formą zabezpieczenia. Majtki od polskiej marki Skrojone są zrobione ze spoko materiałów, nie przeciekają i jestem z nich bardzo zadowolona. Moim zdaniem to najwygodniejsze rozwiązanie, zwłaszcza jeśli nie ma się bardzo obfitych miesiączek lub na ich drugą część.

Pierwsze zamówienie u Skrojone z kodem: ojojanie potani zakupy o 7%. Ten kod działa na zasadzie afiliacji.

SPACER BOTANICZNY

Jako sposób spędzania wolnego czasu. Idealny dla osób, które są ciekawa świata i lubią się czegoś ciągle uczyć, a jednocześnie marzą o ugruntowaniu w naturze, chwili gapienia się na wodę czy rośliny. Dzika żywność to fascynujący temat, ciekawie jest też dostrzegać rośliny, które, choć są wszędzie, dotychczas pozostawały niezauważane. Cała moja rodzina zauważa już chyba rdest ptasi, bo emocjonowałam się tym chwastem w każdej szczelinie chodnika. To jest rdest! Rdest ptasi! Wiedziałeś, że jedzą go kury? Zobacz! On tak pełza, w rzeczywistości ma jeden korzeń, o tu! Spacery botaniczne odkryły we mnie dzieciaka.

ZDALNA JOGA

Mam drgawki na myśl o Zoomie i nie są to drgawki przyjemności, a jednak ku mojemu zaskoczeniu yin joga wykreowana przez Paulę Radziszewską dawała mi wytchnienie przez całą późną jesień. Rozkładałam swoją ulubioną matę, odpalałam dyfuzor z olejkiem palo santo, przygotowywałam wałek i poduszkę do medytacji (ja korzystam z Plantule z kodem BLIMSIEN15 jest 15% zniżki, kod działa na zasadzie afiliacji), Paula wysyłała nam wcześniej playlistę do praktyki na Spotify i w każdy poniedziałkowy wieczór udawałam się w błogą sferę jogi powięziowej. Wspaniała sprawa!

WARSZTATY CERAMICZNE

To nie był debiut 2021, ale wcześniej chodziłam na ceramikę dla dzieci z córką mojego partnera. Tam królowały szklane kolorowe posypki, gwiazdki i dinozaury. Dopiero na warsztatach dla dorosłych odkryłam techniki lepienia i glinę, która nie wyglądała jak z domu kultury. Skończyłam artystyczną szkołę i pracowałam, projektując ubrania. Po zmianie ścieżki zawodowej bardzo tęskniłam z możliwością kreowania na co dzień i marzyłam, żeby moje palce miały kontakt z czymś więcej niż klawiaturą i smartfonem. Na warsztaty trafiłam do pracowni Paititi Holisticstore i zostałam wierna.

SMOCZA KREW

A skoro już o Paititi mowa, tam poznałam smoczą krew — żywicę z drzewa, która bardzo pomaga na wszelkie ranki i jest wspaniałym dodatkiem do domowych maseczek. To był mój must have minionego roku. Stosowałam ją na sobie, psie i ukochanym, dawaliśmy ją w prezentach i nieustannie uzupełnialiśmy zapasy w naszej apteczce. W Paititi kupisz smoczą krew z kodem BLIMSIEN taniej. Niestety nie pamiętam o ile taniej i nic nie zarabiam na tym kodzie, mimo to, może będziesz chciała z niego skorzystać : ).

LISTONIC

Aplikacja, która najbardziej ułatwiła nam wspólne życie, to Listonic do robienia zakupów. Za darmo kreuję różne listy, które mogę współdzielić z dowolną osobą. Codzienne zakupy do domu? Menu imprezowe współdzielone z przyjaciółmi? A może lista prezentów? Proszę bardzo.

POŁĄCZENIE SMAKÓW

Moja przyjaciółka zaserwowała mi w tym roku dość niespodziewane połączenie smaków, był to burger z batata z sosem chrzanowym i masą drobnego szczypiorku. Brzmi dziwnie, ale jest naprawdę pyszne! Drugim WOW 2021 był dla mnie sernik na maślanym spodzie w książki Rozkoszne. Nie mam miksera, nie mam tortownicy, robiłam go na dwie blachy i stado muffinek, a i tak wyszedł i wyszedł wspaniały!

SERUM Z CBD I SKWALAN

Serum Beauty Drops (z kodem BLIMSIEN kupisz je 15% taniej – to  kod afiliacyjny) ukoiło moją skórę, kiedy dostałam potwornej wysypki, pomogło na suche skórki i łagodzi czerwone podrażnienia na policzkach. Nie lubię tego sztucznego zapaszku mango, ale działanie tego kosmetyku bardzo sobie chwalę. Poza tym jesienno-zimowym hitem jest dla mnie skwalan z trzciny cukrowej (używam tego z Ministerstwa Dobrego Mydła). Nakładam go pomiędzy tonikiem a kremem. Łagodzi, natłuszcza i pomaga ogarnąć przesusz spowodowany suchym i mroźnym powietrzem.

KSIĄŻKA

W 2021 przeczytałam ich naprawdę wiele, ale poza książką, którą sama napisałam (CIEPŁO najprzytulniejszy poradnik osiędbania) najważniejsza była dla mnie książka Namiętne Małżeństwo. Zmieniła moje widzenie monogamicznych relacji, pozwoliła spojrzeć inaczej na swoją seksualność i wydorośleć. To była bardzo bolesna konfrontacja, ale również nieoceniona. Na pewno będę do tej książki wracać wielokrotnie.


Jestem bardzo ciekawa, co sprawdziło się Tobie, co Cie zaskoczyło wygodą używania, zachwyciło smakowo, intelektualnie, osiędbaniowo, w kwestii optymalizacji codzienności itp. Podziel się ze mną w komentarzu 🙂

 

...

4 komentarze

  1. U mnie też odkurzacz, z tym że wzięłam pionowy bo lubię odkurzanie. Kocham to że jest mały, lekki i nie ma kabli. Z książek zdecydowanie Droga Artysty, zaczęła moją przygodę z głębszym odkrywaniem samej siebie, oraz druga – Podróż Bohaterki. Kołdra i poduszka z Plantule (dzięki za zniżkę!). I podcasty, O Zmierzchu oraz Też Odchodzę.

  2. Blum

    Ooo dzięki za Twoje polecenia Zoja! Z początku też myślałam o pionowym, ale jak się okazało, że się może odkurzac samo to przepadłam. Droga Artysty jest wspaniała – również polecam. Z tej kategorii mniej może warsztatowa, ale zachęcająca do podtrzymywania twórczego ognia – Wielka MAgia od E. Gilbert.

  3. angorqa

    Może w końcu zainwestuje w odkurzacz 😉 Przez rok radziłam sobie bez, bo nie chciałam za bardzo inwestować w mieszkanie, bo nie wiedziałam jak długo w nim zostanę. Ale dłużej nie chce się męczyć. A odnośnie spacerów botanicznych możesz polecić coś konkretnego- czy chodzisz na spacery w jakieś konkretne miejsca, zorganizowane?

  4. Blum

    Ja chodzę z dziewczyną, która na ig ma nicka @trzcinowisko. Przez instagram znalazłam ogłoszenie Kai o takich spacerach i po prostu z nią poszłam (kosztowało to 30 zł).

    https://blimsien.com/spacer-botaniczny-fajny-sposob-na-spedzenie-popoludnia/ – tu opisałam wszystko i naprawdę było cudownie.

    A co do odkurzacza, jeśli celujesz w autonomiczny, to ja będę być może niebawem mieć kody zniżkowe. Serdecznie polecam ten model, którego sama używam i wiem, że dziewczyny, które go kupiły są też bardzo zadowolone :).

Leave a Reply

.