Zimno. Słońce nie świeci. Za oknami szarość nieba, ziemi i resztek śniegu zlewa się w monochromatyczny i przygnębiający krajobraz. Tęsknię do słońca. Tęsknię do kolorów. Jeśli znajdę jeszcze jeden przepis na zupę krem z batatów to chyba zwariuję. Moje ciało ma dość monotonnej, zimowej diety. Wyrywa się do surowego, ale to nie jest jeszcze dobry czas na surowiznę. W takich chwilach pozwalam sobie na obiadową sałatkę na ciepło. Gryczany makaron, podprażony sezam, olej sezamowy, chrupka kapusta. Kolorowo i świeżo, ale wciąż na ciepło. Tęcza na talerzu. Jeszcze tylko miesiąc i wszystko będzie inaczej.
SAŁATKA NA CIEPŁO Z MAKARONEM GRYCZANYM I WARZYWAMI
To jeden z tych przepisów, które gotuje się z tego, co ma się w lodówce lub po co nie trzeba chodzić daleko do sklepu. Najlepiej użyć gryczanego makaronu, ale tak naprawdę każdy azjatycki makaron się sprawdzi. Można użyć sezamu i maku, można orzechów nerkowca, pestek dyni lub słonecznika. Ja używam azjatyckich grzybów, zawsze mam zapas shitake, bo dodaję je do rosołu, ale w ostateczności możesz je pominąć lub usmażyć boczniaki.
SKŁADNIKI:
150 g makaronu suchego gryczanego (pół opakowania)
1/2 małej główki czerwonej kapusty
3 średniej wielkości marchewki
1 średniej wielkości czerwona cebula
1 i 1/2 szklanki mrożonego groszku
garść azjatyckich grzybów np. shitake i mun
1/2 garści żurawiny (opcjonalnie)
garść prażonych pestek dyni/sezamu/narkowców/ słonecznika/maku
olej do smażenia
SOS:
olej sezamowy – 3 łyżki
skórka otarta z jednej cytryny oraz sok
1 ząbek czosnku
sos sojowy
sól i pieprz do smaku
2,5 cm imbiru obrane ze skórki i posiekane
- Groszek zalej wrzątkiem i pozostaw pod przykryciem. To samo zrób z grzybami. Kapustę przekrój na pół, obierz z wierzchnich liści, wytnij głąb, umyj i poszatkuj. Umyte marchewki obierz i zetrzyj na tarce na dużych oczkach. Cebulę obierz i pokrój w piórka. Na suchej patelni upraż pestki i pozostaw do ostygnięcia.
- Ugotuj makaron zgodnie z przepisem na opakowaniu. Odcedź i przelej zimną wodą, by nie rozmiękał.
- W międzyczasie przygotuj sos: połącz olej z posiekanym imbirem, skórką z cytryny i jej sokiem, sosem sojowym i posiekanym czosnkiem.
- W dużym rondlu o grubym dnie lub woku podgrzej dowolny olej i przesmaż na nim cebulę, odsączony groszek oraz grzyby (możesz je wcześniej pokroić, jeśli tego wymagają).
- Po ok. 5 minutach dodaj kapustę i tartą marchew oraz uprażone pestki. Mieszaj. Warzywa mają być podsmażone, chrupkie, ale nie mogę stracić koloru i konsystencji.
- Dodaj żurawinę i makaron i podsmażaj, mieszając, aż danie połączy się w całość.
- Całość polej sosem. Jeśli trzeba dopraw do smaku solą i pieprzem.
*To danie łatwo modyfkiować. Możesz dodać do niego zamarynowane wcześniej i usmażone (na etapie smażenia cebuli) tofu lub tempeh. Nie warto rezygnować z kapusty, marchewki oraz sosu, cała reszta jest u mnie zmienna i zależy od budżetu oraz tego, co już mam w domu.
Potrzebujesz więcej kulinarnych inspiracji? Wspieraj mnie na Patronite i pozwól Blimsien rosnąć:
3 komentarze
Super propozycja! Szukałem inspiracji na jutrzejszy obiad, a czas najwyższy nieco ograniczyć mięso. 🙂
wyglada smacznie, serio nic surowego nie jesz w ciągu zimy? nawet jablka czy pomarańczy?Co jest wtedy źródłem wit C? kiszonki?
Basiu – nie, że nic 🙂 Jem jabłka, gruszki, kiwi czasem. Ale ogólnie zimą unikam zimnych napojów i zimnego pokarmu, soków itp. Ja z resztą jestem warzywna bardziej niż owocowa, więc niezbyt chętnie jem mandarynki i resztę.
Latem i wiosną jem więcej surowizny – głównie w formie sałatek, które uwielbiam, bardzo lubię też warzywa solo – kalarepkę, rzodkiewki, zielony groszek. Zdecydowanie wolę zimą chrupać surową paprykę niż jabłko, jakoś tak mam.