Nigdy mnie nie ciągnęło w kierunku wschodniej ściany i raczej sama z własnej woli nie obrałabym Podlasia, jako kierunku wyprawy. Tym lepiej, że zostałam tam podstępem zawieziona! Wystarczyły dwa dni, żebym zrozumiała, że naprawdę sporo mogłam przegapić.
By Blum