Tęskniłam za nią tak bardzo, że wygrzebałam przepis ze starego bloga. Lubiłam jej prostotę i to, że w wersji minimum i maksimum sprawdza się świetnie. To nie jest najlepsza zupa dla pitty, bo zawiera pomidory, paprykę, cebulę i pieprz kajeński. Zgaduję, że prędzej zrobi dobrze kaphie, ale… w sezonie na pomidory nie mogę sobie jej odmówić. Przed Wami hiszpańska zupa pomidorowa.
By Blum