Zdjęcia autorstwa Ginger Cat
I choć nie mogę Wam obiecać w najbliższym czasie warsztatów ani podwieczorków, mogę zaprosić Was na inne wydarzenie. Jako że duch kreatywny i społecznika, do końca we mnie nie wymarł, pomyślałam, że fajnie byłoby połączyć kulturę z jedzeniem, piciem, snuciem historii, czyli po prostu biesiadowaniem. Wraz z moim ukochanym potraktowaliśmy Gruzję, jako pretekst do takiego spotkania, które odbędzie się już jutro. Zapraszamy Cię.