Właśnie zaczyna się moja ulubiona pora jeśli chodzi o warzywa i owoce. Przewiduję wielką kumulację szparagów, młodych ziemniaczków, kapustki, rzodkiewek, bujne pęczki koperku i pietruszki, za którymi śmiało podążą cukrowy groszek, truskawki, maliny, poziomki, a w międzyczasie zamigocze bób i czereśnie. Ponieważ obecnie wkładam sporo sił w tworzenie przepisów do mojej nowej książki (będzie nosiła tytuł Rześko) w tym wpisie podrzucam przepisy z poprzednich lat, które gorąco polecam.
